ZAKUPY ATLANTIC
Na początku wakacji stworzyłam listę rzeczy do zrobienia i kupienia. W dwóch z dwudziestu dwóch punktów znajdowały się: nowe biustonosze oraz szlafrok. W środę miałam okazję wybrać się na zakupy do salonu Atlantica, gdzie mogłam: przejrzeć nową kolekcję, zakupić bieliznę oraz skorzystać z profesjonalnego brafittingu. Ta trzecia opcja cieszyła mnie najbardziej. Do tej pory zakup biustonosza wywoływał we mnie negatywne emocje, jestem osobą dość wstydliwą, więc poproszenie ekspedientki w sklepie z bielizną o pomoc było ponad moje możliwości. Zakupy zawsze kończyły się na wyborze tego samego modelu, który już dobrze znam i idealnie leży, czasem w innym kolorze. W sklepie czekała na mnie przemiła sprzedawczyni, która od razu wzięła mnie pod swoje skrzydła. Po zmierzeniu, krótkiej rozmowie na temat moich obaw oraz przejrzeniu kolekcji wróciłam do przymierzalni z 3 biustonoszami o całkiem innych krojach niż te, które do tej pory nosiłam. Dwa z nich okazały się dla mnie idealne, wróciły ze mną do domu. Oprócz nich wróciłam również z nową wiedzą na temat doboru stanika. Pewnie większość z was już o tym wie, ja jednak nie miałam pojęcia, że gdy decyduję się na większy obwód powinnam zdecydować się na mniejszą miseczkę.
Jeśli chodzi o nową kolekcję to mnie totalnie zauroczyła! Króluje grafit, bordo, biel, czerń, szarości i ecru - kolory, które uwielbiam i w których czuję się najlepiej. Również jest duży wybór kroi, mnie najbardziej zauroczyły bardotki, żałuję że do nich był tylko jeden model majtek, mam nadzieję, że oferta zostanie poszerzona zwłaszcza o bordowe modele. Oprócz bielizny zaciekawiona byłam jesienno-zimowa kolekcją szlafroków. Mój poprzedni pogryzł psiak, więc od dawna szukałam idealnego. Na początku chciałam się zdecydować na śliczny brzoskwiniowy, ostatecznie postawiłam na miękką szarość - to chyba mój najlepszy zakup od baaaardzo dawna.
Moje zakupy:
Ale ładnie wyglądałaś <3
OdpowiedzUsuńJa już zapoznałam się nieco z zasadami w doborze biustonosza, myślę, że taka wiedza przyda się każdej kobiecie ;). Podoba mi się, że odważyłaś się pokazać coś więcej! Wyglądasz rewelacyjnie i piękna z Ciebie kobieta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, długo się wahałam i nawet Przemek robiąc zdjęcia był przekonany, że i tak go nie dodam. Ale w końcu dobór odpowiedniego stanika jest na tyle ważnym tematem, że warto go poruszać, mówić o nim, a także czasem i pokazywać ;)
UsuńBrawo za odwagę :) mnie też przydały by się porady kogoś kto się na tym zna, a teraz wracając do stylizacji to wciąż podziwiam ten twój szal, jest idealny !
UsuńJestem ciekawa czego się nowego dowiedziałaś:) Jestem laikiem jeśli chodzi o dobór staników;)
Usuńja obecnie nosze staniki mojej mamy, oddala mi wszystkie ktorych nie nosila. swoich sprzed paru miesiecy nie moge niestety zalozyc bo mam zbyt duze piersi na nie :(
Usuńjejku! Basiu - jak Ty schudłaś :D
OdpowiedzUsuńbraffitting powiadasz... też chce!
Ja od dawna wybieram się do sklepu z bielizną by Panie znające się na tym dobrały mi odpowiedni, ale jakoś cięzko mi to idzie :D Piękny szlafroczek i buty :D
OdpowiedzUsuńSzlafrok ♥
OdpowiedzUsuńzakupy to ja rozumiem :) bielizna swietna rzecz <3
OdpowiedzUsuńwyglądasz super, jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńJa mam problem z doborem stanika. Pytam się w ekskluzywnym sklepie z bielizną o rozmiar c/b 65. Sprzedawczyni się gapi na mnie jakbym z księżyca zjechała. Też będę musiała sobie nowy lajbik kupić... Żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce... Raz przez stanik w walentynki zerwałabym z facetem. :D Znaczy on ze mną ale i tak zrobił to później z innego powodu.
OdpowiedzUsuńsliczny szlafrok :) cudowny stroj :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)
wiolka-blog.blogspot.com
Świetny szlafroczek - mam podobny czerwony ;))
OdpowiedzUsuńbardzo fajne poncho;) ja mam jakąś schizę jeśli chodzi o biustonosze, bo kupuje tylko beżowe;) pozdrawiam;))
OdpowiedzUsuńfajny szalik:D
OdpowiedzUsuńno i fajnie, zazdroszczę sama bym chciała takie doradztwo :) tylko że nie każdy się na tym zna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
ale cieplutki musi być ten szlafrok! W sam raz na chłodne wieczory i poranki. <3
OdpowiedzUsuńSzlafrok mnie totalnie zauroczył :)
OdpowiedzUsuńSzlafrok jak marzenie :)
OdpowiedzUsuńoh ale super szlafroczek :) ja aktualnie swoj mam różowy w białe zające z TopShopu :D
OdpowiedzUsuńsuuuper zakupy!!!
OdpowiedzUsuńFajnie, że miałaś okazję brać udział w zakupach podczas wizyty pani zajmującej się brafftingiem;) Dobrze dopasowany biustonosz to podstawa:) wiele kobiet umie dopasować sobie miseczkę ale zapomina o tym, że najważniejsze jest dobranie dobrego obwodu stanika w końcu to on podtrzymuje wszystko a nie jak wiele kobiet myśli, że to zadanie ramiączek.:)) Ogólnie świetnie napisany post, lecz to żadna nowość:P nie wiedziałam, że masz kolczyk w pępku ♥
OdpowiedzUsuńoj tak umiejętnie dobrany biustonosz to wielka sztuka, fajnie, że mogłaś uczetniczyć w takim spotkaniu!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zakupy kochana!!! Cudowna bielizna i taki cieplutki szlafroczek!!!♡ ♡ ♡ ♡
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM:*
Ola
Szlafrok cudo ... Bedzie Ci służył ... Moj staruszek ;) ma dłuższy staż niż moje małżeństwo ;)) i nadal uwielbiam jego przytulność :))
OdpowiedzUsuńStaniki piekne , fotka :))))))) No No No :)) piekna
W w stroju dniu nie podoba mi sie szalisko, wiem ,ze Ty kochasz ... Dla mnie dziś tego za dużo .... Przytłacza Cie trochę .... Ale kolorystyka dla Ciebie stworzona :))
Lubisz jesien ??!!!
Przydałaby i się jakaś wizyta w tego typu salonie. Ja zwykle mam problem z doborem biustonosza ;/.
OdpowiedzUsuńświetny wybór !
OdpowiedzUsuńa co do zakupowych zdjęć ? są genialne!
pozdrawiam:*
Ale super post ;D Dobrych wyborów dokonałaś ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten sklep <3 Fajne zakupy Kochana, ślicznie wyglądałaś tego dnia ;*
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Chociaz u mnie chyba nie byloby co dobierac, haha :D ;) sneakersy <3
OdpowiedzUsuńlubię szlafroki :D
OdpowiedzUsuńświetny szal :)
piękny szlafrok, wydaje sie taki mięciutki, taki jak lubię :)
OdpowiedzUsuńsneakersy <3
ten szlafroczek <3 boski!
OdpowiedzUsuńPosiadam szlafrok z takiego samego materiału ale troszkę inny... > calyns.blogspot.com
OdpowiedzUsuńoj tak dobór odpowiedniego biustonosza to bardzo ważny temat. Szlafroczek cudny i Twój zestaw tez:)
OdpowiedzUsuńTy jak zawsze uroczo ! :)
OdpowiedzUsuńcudowny szlafrok!
wygladalas jak zwykle wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńa biustonosze naprawde przecudowne i w moim stylu! :)
pozdrawiamy :)
Każdy niech pisze to co uważa, ale jest tak, że większość ludzi stwierdziłoby, że dziewczyna opatuliła się w dywan i przy ubieraniu pomyliła buty (zupełnie nie pasują do reszty). To tyle; gratuluję udanego zakupu, bardzo podoba mi się szlafrok! :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcia po części się zgodzę. Założyłam te buciki, ponieważ są wygodne i na żywo kolorystycznie ładnie mi współgrały z resztą, po zakupach jechałam na dyskotekę z dziećmi, ramoneskę zmieniałam na bluzę, więc całość się dopełniła. Z 'dywanem' się jednak nie zgodzę, uwielbiam to poncho ;)
UsuńTo będziesz miała teraz co nosić ;) ten bordowy kolorek jest śliczny! :)
OdpowiedzUsuńJa mam wieczny problem z doborem biustonosza bo mało która firma produkuje 65F :/
OdpowiedzUsuńA Ty jak zwykle promieniejesz :)
Ja też muszę pójść po poradę do brafiterki, kompletnie się nie znam na stanikach i nie wiem jaki byłby najodpowiedniejszy dla mnie.. piękne zdjęcie to w samym staniku, nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńMam taki sam szlafrok :D Też jest wielki, fufaty i fioletowy :D
OdpowiedzUsuńCo do staników ja jestem totalnym detem jeśli chodzi o dobór... Kupuje chińskie z mega poduchami :P Szybko się rozciągają ale tworzą mi ładny dekolt. Mam nadzieję, że kiedyś się zdobędnę na poproszenie w jakimś firmowym sklepie o dopasowanie :P
dobrze dobrany stanik to podstawa! :) porada brafiterki często bardzo się przy tym przydaje.
OdpowiedzUsuńP.S. w wolnej chwili zapraszam do mnie na nowy wpis :)
Świetny zestaw, bardzo mi się podoba :-) A o takim ciepłym i grubym szlafroku marzę :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zakupy udały się! Ale zdjęcie w negliżu, hohoho, pełne zaskoczenie! Co do rozmiarów biustonoszy to faktycznie, ta zasada sprawdza się w praktyce. Jak równiez stara prawda, że do białych ubrań tylko cielista, a nie biala bielizna. Obserwując tzw. " ulicę", niektóre dziewczyny chyba tego nie wiedzą. Nie mówiąc już o powszechnej ostatnio i brzydkiej "modzie" na noszenie ciemnej bielizny do jasnych prześwitujących ubrań, lub silikonowych ramiączek brrrr, jakby nie istniały specjalnie wyprofilowane biustonosze bez ramiączek. Co do reszty Twojego stroju Basiu, dołączam się do niektórych poprzednich komentarzy: szlafrok świetny, chociaż szary kolor nie jest chyba najlepszy, bo przez częste i oczywiste pranie, szary "traci" kolor. Szal ładny ale faktycznie przytłacza Cię, jest zbyt obszerny do tego zestawu. Sneakersy - fajne ale też w innym zestawieniu. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńNiestety w ofercie z tego modelu mają tylko szarość i biel ;)
UsuńA ja po części rozumiem tę "modę" na ciemną bieliznę, sama od lat kupowałam jedynie czarne biustonosze, mam jedynie jeden bardzo delikatnie szarawo-pudrowy, który jest do jasnych rzeczy. W ogóle nie czuję się w bieli, a idealnego cielistego poszukuję już wieki ;d
Bardzo mi się podoba Twoje poncho! Nie uważam, ze przytłacza, ale z innymi butami (kozaczkami czy koturnami) byłoby naprawdę super.
UsuńCielistą, bezszwową bieliznę, idealną pod obcisłe rzeczy, jest rzeczywiście trudno znaleźć, ale warto szukać ;)
Golasa widze w przymce :D
OdpowiedzUsuńJa tam ostatnio lubie jak nic nie pasuje do wszystkiego :D
Czy wszystko do niczego :)
Uwielbiam Twój uśmiech! :)
pozdrawiam :*
Bardzo podoba mi się Twój nowy szlafrok:) Jest idealny!:)
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja i zdjecia:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2013/09/going-to-hell.html
Mają naprawdę fantastyczną bieliznę!
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny :-)
Sama sie wybieram po odpowiedni stanik już chyba od roku -_- Wiele slepów nie posiada niestety mojego rozmiaru, nad czym bardzo ubolewam, bo te naładniejsze są zwykle za małe na mnie :(
OdpowiedzUsuńSzlafrok wygląda na bardzo mięciutki :))
OdpowiedzUsuńFajny zakupowy set, szal obłędny <3
Piękne biustonosze,a szlafrok musi być przecieplutki. Widzę,że zakupy udane.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,Monikaa
Twoje poncho bd mi się śnić po nocach!!! :))
OdpowiedzUsuńSzlafrok - mistrz ; D
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :) Mam podobny szlafroczek, ale w innym kolorze:)
OdpowiedzUsuńale genialny szlafrok, dobrze, że udało Ci się coś powybierać :* a poncho bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńSuper, że zakupy udane, a i wyglądałaś świetnie!
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńczyli zakupy udane :) świetnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńsuper, dobrze dobrany stanik to coś, co każda kobieta powinna mieć, wszak nasze piersi to nasze skarby :)
OdpowiedzUsuńświetny szlafrok.... słodkie jest to zdjęcie z kubkiem :))))
szlafrok śliczny:) dobry stanik to podstawa wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńśliczna bielizna :)
OdpowiedzUsuńbrawo Basiu za odwage poruszania takiego tematu na blogu, nawet za zdjecie w biustonoszu (ja bym chyba nie miala odwagi az takiej od razu by mnie zlinczowali :D). Widac, ze swietnie sie przy tym bawilas, duzo nauczylas i wynioslas cudowne perelki! ale mnie najbardziej zauroczyl ten wielki szal, ktory masz na ostatnich zdjeciach, cudo!
OdpowiedzUsuńNiestety mimo tego, że w dzisiejszych czasach ludzie mają wieksza odwage do pokazywania ciała i nagości i nie jest to już taki temat tabu to są jednak osoby, ktore zawsze skomentują to źle i zrobia z Ciebie ladacznice.. ja też zostałam nazwana dzi*** bo pokazałam kawałek pośladka na kilku zdjeciach.. Zdjecie w biustonoszu, lekko odkryte pośladki czyli fotografie nie ukazujące wulgarności nie sa niczym złym!!! i właśnie nikt z nas nie powinien wstydzić się swojego ciała, każdy jest piękny na swój sposób, a pokazanie światu że się ciała nie wstydzimy pokazuje przy okazji naszą siłę! :)
OdpowiedzUsuńdobrze dopasowana bielizna to podstawa! podoba misie Twoj szal :)
OdpowiedzUsuńKochana czy my sie juz obserwujemy?
ojjj też by mi się przydały takie zakupy! Piękne masz te brazowe buty :)
OdpowiedzUsuńświetny jest ten szalik do tego zestawienia
OdpowiedzUsuńlubie ta firme <3
OdpowiedzUsuńKochana widzę,że zakupy udane :) ps.zestaw świetny, idealny na zakupy :) pozdrawiam !:)
OdpowiedzUsuńjaki milusi, cieplusi szlafrok! <3
OdpowiedzUsuńMam chyba taki co twój bordowy tylko w kremowym kolorze :)
OdpowiedzUsuńŚliczna chustka, uwielbiam takie :)
przepraszam, poncho, nie chustka :P
Usuń