CZARNE BOHO
Poniedziałkowy poranek. Budzi Was słońce, macie dwie godziny
by idealnie zacząć tydzień – możecie wszystko! I nikt Wam nie przeszkadza. Co
robicie? Nakładacie maseczkę na twarz? Siadacie w fotelu z książka? Idziecie na
spacer? Włączacie ulubiony serial?
Zadaję sobie to pytanie od dłuższego czasu poszukując
idealnego porannego rytuału. Ustawiam budzi o wiele prędzej niż robiłam to do
tej pory, potrzebuję porannego spokoju. Biorę spokojny prysznic, zaparzam kawę.
Jej aromat unosi się w całym domu, a ja przygotowuję śniadanie w rytm ulubionej
muzyki. Przechadzam się po domu w luźnej sukience, nigdzie się nie spieszę.
Zasiadam wygodnie w fotelu, przeglądam gazetę w poszukiwaniu jakiegoś „lekkiego”
artykułu. Poranek całkiem możliwy do zrealizowania. Jednak codzienność często
mi płata figle i krzyżuje te plany.
A jak wygląda poranek moich najskrytszych pragnień?
Mieszkanie z balkonem lub dom z tarasem. Wychodzę w ogromnym, luźnym swetrze z
filiżanką ukochanej kawy i książką. W powietrze jest rześkie, czuć w nim
jeszcze delikatny chłodzik, promienie słońca powoli nagrzewają otoczenie. A ja
siedzę czując chwilę. Chwilę, która jest; tak po prostu trwa. Tu i teraz.
Sukienka - SH | Narzuta - F&F | Buty - nn | Okulary - Lindex | Torebka - Bags | Naszyjnik - BSPDiMN
O tak, ja też muszę mieć poranny czas spokoju, żeby dnia nie zaczynać w biegu i pośpiechu. Mój organizm już tak się nauczył, że pobudka około piątej rano to sama przyjemność, zwłaszcza, kiedy okno otwarte, słychać świergolenie ptactwa i czuć ten niepowtarzalny prawie letni zapach :)
OdpowiedzUsuńŚwietna narzuta! :)
Jak sie nie pracuje to takie poranki mozna sobie robic. Niestety rzeczywistosc jest inna. :( Wstajesz, szybko jesz sniadanie, makijaz, ubranie sie i migiem na autobus :)
OdpowiedzUsuńnie zgodzę się. Ja staram się większość rzeczy przygotować wieczorem - obiad, ubranie, spakować torbę itp. Rano ustawiam budzik 30 minut prędzej by usiąść w fotelu z kawą i móc ją dopić. Przyznam, są dni, gdy ciężko zrezygnować z dłuższego snu, ale gdy tak zaczynam dzien jestem spokojniejsza i mniej nerwowa ;)
UsuńTo bardzo dobry zwyczaj , ja wstaje o 5 , o 6:30 juz pobieglalam i pije kawę , a 7:00 budzę rodzinkę .... Można . Tylko wieczorem raczej do północy nie dotrzymam ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy stylizacja mi sie podoba , ale niewątpliwie robo wrażenie
nice!
OdpowiedzUsuńwww.bstylevoyage.blogspot.com
Ja również jestem wyznawcą spokojnych poranków. Chodząc do szkoły zwykle wstawałem godzinę przed autobusem. Choć jednak czasu na serial brakowało, to na spokojne śniadanie z kubkiem zielonej herbaty w ręku i zerkaniem na poranne wiadomości i owszem.
OdpowiedzUsuńhttp://brewilokwencja.blogspot.com
takie leniwe poranki są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz :)
Boże, jak pięknie napisane... Aż się rozmarzyłam i musze przyznać, że mój idealny poranek wyglądałby bardzo podobnie <3 Też od niedawna staram się wstawać dużo wcześniej, żeby mieć bardziej produktywny dzień więc trzymam za siebie i za Ciebie kciuki bo wiem jak to bywa :) Super sylówka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobne okulary z Vision Express i właśnie sobie uświadomiłam, że warto je odkopać :D
OdpowiedzUsuńBasiu, wyglądasz tu jak Janis Joplin!
Dla mnie ta stylówka jest genialna w swojej prostocie!
Bardzo, naprawdę bardzo mi się podobasz, co wyraziłam już na FB :D
Ja nie umiem rano zmusić się do jakichś rytuałów, jeśli się spieszę.
Zawsze muszę wypić kawę, znaleźć czas na przejrzenie Waszych blogów... i to chyba wszystko.
Od lat mam taki zwyczaj, że wstaje wcześniej niż muszę. Nienawidzę pośpiechu mimo to, że mogłabym spokojnie pospać pół godziny dłużej to ja wolę tak jak teraz delektować się moją ulubioną kawą z ekspresu :-)
OdpowiedzUsuńOczami wyobraźni widzę swój idealny poranek gdy poruszam się spokojnym krokiem po mieszkaniu wraz z budzącym się dniem.... ale rzeczywistość jest zupełnie, inna bo jak wiadomo nie każdy może sobie pozwolić na tak uroczo-leniwy początek dnia. Gdy udaje mi się zanurzyć w śnie w najlepszym razie koło północy, a zdarza się i że znacznie później, a wstać muszę o 6 to wierz mi żadne aromaty kawy ani prasówki nie dają mi tyle, ile każda dodatkowa minuta snu :) Intrygująco wyglądasz w tej "mrocznej" odsłonie
OdpowiedzUsuńBasiu boho jest zdecydowanie dla Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńAwww, świetna narzutka!
OdpowiedzUsuńMoim skromnym zdaniem trochę za dużo czarnego.
OdpowiedzUsuńTrochę ten kolor Cię zgasił.
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
ja jestem typem nocnego marka, wolę posiedzieć do późna a potem ranek mam kiepski. Od dawna chcę to zmienić ale bez skutku. Co do stylizacji to trochę mroczno a i w obcasach Cię wolę bardziej.
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja! :)
OdpowiedzUsuńPóki co rytm poranka nadają mi dzieci.
OdpowiedzUsuńA stylizacja świetna, ten naszyjnik robi wrażenie.
A ja zamiast robić maseczki na twarz po prostu chciałabym się wyspać. Pięknie wyglądasz kochana <3 <3 <3.
OdpowiedzUsuńa mnie się bardzo podoba wszystko
OdpowiedzUsuńAle masz bajerny naszyjnik- genialny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny look, dla mnie za czarno, ale Ty mi się w całości podobasz ;)
super look, okulary mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńświetnie!
OdpowiedzUsuńAle fajna czerń!
OdpowiedzUsuńWstaję i idę do pracy, ale z pozytywnym nastawieniem :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam to wcześniejsze wstawanie, ja szanuję każdą minutę snu :P
OdpowiedzUsuńJeja ale te Twoje włosy rosną <3
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz! Pasuje Ci taki look :)
OdpowiedzUsuńPięknie! :)
OdpowiedzUsuńmoje klimaty;d
OdpowiedzUsuńMarzą mi się takie spokojne poranki, oj tak! Twoja stylizacja przypomina mi trochę lata 70-te :) Piękny naszyjnik www.adrianaemfashion.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńPodoba mi się narzutka, lubię takie...serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńpiękna czerń w boho wydaniu;)
OdpowiedzUsuńSandicious
U mnie standardowo poranek zaczyna się, czy chce czy nie, ok. 5-6, bo moja córka to poranny ptaszek. Także tak... ;)
OdpowiedzUsuńkrólowa boho! tak mi się kojarzy ten strój :)
OdpowiedzUsuńPiękna czerń, która zawsze się obroni, super!!! :)
OdpowiedzUsuńmichael kors outlet
OdpowiedzUsuńugg outlet
rolex watches
coach canada
rolex watches outlet
michael kors outlet
ugg boots
coach outlet
christian louboutin shoes
louis vuitton handbags
christian louboutin sale
coach outlet store online
ralph lauren outlet
coach outlet
fitflops sale clearance
louis vuitton outlet
jordan 11s
gucci outlet
coach factory outlet
coach outlet
michael kors outlet
supra sneakers
true religion jeans
uggs sale
canada goose jackets
michael kors handbags
ralph lauren uk
cheap oakley sunglasses
ugg slippers
gucci bags
ugg boots
christian louboutin shoes
true religion shorts
uggs outlet
nba jerseys
michael kors handbags
ugg boots
kate spade outlet
ugg boots sale
adidas shoes
chenlina20160831
saints jerseys
OdpowiedzUsuńair force 1 shoes
cheap jordan shoes
nhl jerseys
miami heat
minnesota vikings jerseys
jordan shoes
chaussure louboutin
converse shoes
cheap nike shoes
Kiedyś moim ulubionym rytuałem porannym było śniadanie zjedzone bez pośpiechu, przy lekturze jakiegoś interesującego artykułu (jestem tą osobą, która nadal co jakiś czas chętnie sięga po papierowe wydania czasopism), ewentualnie przy niezobowiązującym przeglądaniu internetu, ale taki nawyk akurat nie jest dobry, bo ta czynność może nie mieć końca ;) Odkąd odkryłam jogę, idealnym porankiem jest dla mnie rozpoczęcie dnia od krótkiej, kilkunastominutowej praktyki. Oczywiście w tygodniu nie wchodzi to w rachubę (niestety), ale to zdecydowanie kwestia (braku) dyscypliny. Za to w weekend albo w inne wolne dni, jeśli nie wstanę zbyt późno, zaczynam dzień na macie, a dopiero potem pozwalam sobie na nieśpieszne śniadanie.
OdpowiedzUsuńThis article is interesting and useful. Thank you for sharing. And let me share an article about health that God willing will be very useful. Thank you :)
OdpowiedzUsuńPengobatan efektif Menghilangkan Benjolan di Payudara
Obat Luka Berair yang Tak Kunjung Sembuh
Pengobatan Miom tanpa Operasi
Obat Penghancur Benjolan di Leher
Cara Mengobati Sakit Dada secara Alami
Cara Mengobati sakit Telinga Secara Alami